6 grudnia wybraliśmy się na wycieczkę do Sandomierza i Nowej Dęby. Po drodze wstąpiliśmy do Publicznej Szkoły Podstawowej im. bł. ks. Z. Pisarskiego w Gdeszynie, z którą współorganizowaliśmy wyjazd.

Spacer po Sandomierzu rozpoczęliśmy od przejścia do XIV- wiecznej gotyckiej Bramy Opatowskiej, potem dotarliśmy do urokliwego sandomierskiego rynku. W jednej z uliczek odchodzących od rynku poszukaliśmy olbrzymiego pierścienia! Jego oczko waży aż 30 kg. To pierścień z krzemieniem pasiastym – kamieniem szlachetnym charakterystycznym wyłącznie dla ziemi sandomierskiej. Tuż nieopodal pierścienia zauważyliśmy wąski przesmyk. To tzw. Ucho Igielne czy też Furta Dominikańska. Byliśmy także w zbrojowni rycerskiej - to jedno z najbardziej niesamowitych miejsc Sandomierza. Szczególne wrażenie na wszystkich wywarł Rycerz, który w bardzo przystępny sposób wprowadził nas w zawiłości związane z rycerstwem i dawnymi czasami. Dziewczyny mogły na chwilę poczuć się jak renesansowe czy barokowe księżniczki. Wszystko co jest w zbrojowni można przymierzyć i dotknąć, własnoręcznie wziąć miecz, kuszę, halabardę. Po smacznym obiedzie ruszyliśmy w stronę Nowej Dęby do Muzeum Bombki Choinkowej. Muzeum mieści się we współcześnie działającej fabryce. Niepodzielnie rządzi tu magiczny nastrój Bożego Narodzenia, a bombka choinkowa jest jego głównym bohaterem. Zgromadzony zbiór obejmuje kilka tysięcy eksponatów, częściowo umieszczonych na choinkach. Drzewka ubrane są tu tematycznie, prezentując m.in. styl amerykański, francuski czy skandynawski. W Nowej Dębie, gdzie bombki nadal produkowane są jak w czasach naszych pradziadków - tradycyjnymi, rękodzielniczymi metodami, nie tylko podglądaliśmy cały proces powstania i zdobienia bombki, ale także sami spróbowaliśmy swoich sił w zdobieniu szklanych cudeniek, a efekty swojej pracy zabraliśmy do domu. Samodzielnie wykonane zdobienie jest unikalną przygodą i najlepszą z możliwych pamiątek z pobytu w tym miejscu. W atmosferze bliskich świąt i z zakupionymi, delikatnymi ozdobami choinkowymi ruszyliśmy w drogę powrotną. Czas powrotu umililiśmy sobie między innymi śpiewaniem piosenek i wymianą nr telefonów z nowymi koleżankami i kolegami z PSP w Gdeszynie.

P.S. Spotkaliśmy też św. Mikołaja i śpiewające renifery.

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć na profilu FB SP w Sahryniu.