10 grudnia cała szkoła pachniała słodkimi zapachami pieczonych gofrów. Wolontariuszki i wolontariusze nie nadążali piec… Zresztą, kto by nie zjadł gofra…

To wszystko za sprawą potrzeby zorganizowania kolejnej akcji pomocy Panu Marcinowi. Kolejny raz nasza społeczność szkolna wykazała niezwykłą empatię, zaangażowanie i solidarność z potrzebującymi. Zebraliśmy pieniążki, które zostały przekazane rodzinie.

DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM ZA ZAANGAŻOWANIE, a zwłaszcza Wolontariuszom Szkolnego Klubu „Razem możemy więcej”, którzy zaplanowali akcję i dostarczyli produkty na gofry.